Jego felgi z Mercedesa nie były w stanie agonalnym ale wymagały interwencji lakierniczej.
Kolor srebrny z nieco utleniającym się polerowanym rantem nie wygląda zbyt dobrze na tle czarnego auta.
Decyzja zapadła - polerowany rant i środek w czarny połyska
Po rozkręceniu dwu częściowych felg w których jak to zwykle bywa poległo 5 tytanowych śrubek przystąpiłem do kolejnych etapów prac związanych z ich naprawą.
Rotory zostały dokładnie wypiaskowane
położone dwie warstwy podkładu
Jeśli chodzi o bębny to ranty polerowałem maszynowo
Rotory jak już pisałem wyżej dostały czarny lakier
Jak myślicie lepszy srebrny czy czarny połysk ?
Czy felgi wyszły dobrze ?
To oceńcie już sami ;)