Po raz drugi na mój garaż zawitał dekiel tym razem od MZ ETZ 250 Wojtka. Wojtek chcial abym nadał mu pierwotny blask i tak też się stalo. To jedziemy od początku.
Wyglądało to tak z niewielką próbą lustra:
Ogień z papierkami ściernymi i na P800 zaczeło juz się coś dziać :
i to co lubie najbardziej :) :
Wojtek był bardzo zaskoczony z efektu cyt. '' O kurde.... :) " nie myslał że aż tak się postaram
Profi robota.... :) Kolejne prace niebawem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz