Nagła sprawa

Znowu odwiedził mnie kurier. Sprawa wynikła nagle z powodu dość wklęsło-wypukłego przedmiotu jaki dostałem do renowacji. Kilka zakamarków i wąskich szczelin uniemożliwiło mi dostanie się w nie ręcznie.
Na znanym serwisie zamówiłem sobie zestaw końcówek szlifująco polerujących do mini szlifierki prostej  w ilości 150 elementów.

Początkowo byłem bardzo sceptycznie nastawiony na te końcówki z obawy przed tym , że po prostu nie zdadzą egzaminu i pieniądze pójdą na marne . Szybko przekonałem się ze to było błędne myślenie. Zestaw sprawdza się naprawdę świetnie.

- frezy o różnych kształtach
- kamienie szlifierskie
- szczotki druciane
- szczotki z twardego nylon
- tarcze szlifierskie
- krążki ścierne
- krążki polerskie
- pierścienie szlifierskie

Majsterkowiczom powiem tyle ze do szlifowania papierami lepiej docinać własne tarcze z papieru ściernego. Całość dobrze daje radę . Niektórzy z Was wiedzą przy czym działam , z twarzo-książki . Niebawem kolejny aktual a ja idę walczyć z zakamarkami na garaż :)