Długo myślałem nad mini wieżą lub zwykłym radiem samograjem.
W ręce wpadł mi przenośny głośnik SU - 05 ze znanego wszystkim serwisu aukcyjnego :P
Pilot , port USB , czytnik kart pamięci , jednym zdaniem " Małe a cieszy " Głośnik wbrew pozorom i swych gabarytów daje rade bez problemowo i na garaż jest zupłnie wystarczający
Muzyka musi być, jak w tle coś dobrego leci to i robota pięknie idzie.
OdpowiedzUsuńJa u siebie wykombinowałem starą wierzę jak mnie poniesie, to sąsiedzi się śmieją że dyskotekę robię :)